Zbudowana na ruinach starożytnego miasta Kalamydi, Paleochora (Παλαιόχωρα) jest jak powiadają miejscowi “oblubienicą morza Libijskiego”. To małe miasteczko ulokowane na niewielkim półwyspie na południowo-zachodnim wybrzeżu Krety położone jest 77 km na południe od miasta Chania. Według danych ze spisu powszechnego z 2001 roku Paleochorę zamieszkiwało 2213 stałych mieszkańców, którzy obecnie utrzymują się przeważnie z turystyki lub rolnictwa, gdyż rejon ten słynie z upraw pomidorów, niezwykłych oliwek oraz oliwy. Łagodny śródziemnomorski klimat oraz wysoka średnia temperatura roczna (powyżej 20 stopni C) czyni ten obszar jednym z najcieplejszych w Grecji.
Sama Paleochora to całkiem dobrze zorganizowane turystyczne miasteczko, z piękną wielką i piaszczystą plażą. Jest tu spora liczba małych rodzinnych hoteli, pensjonatów, tawern i barów, do których ściągają co roku turyści, którzy lubią samodzielnie skomponowane wakacje. Paleochora bowiem do tej pory wciąż jest pomijana przez większe biura podróży. To uniezależnienie od zorganizowanej turystyki jest widoczne szczególnie wieczorem na plaży, która nie pustoszeje wraz z końcem dnia. Nikt nie spieszy się tu na podaną w hotelu obiadokolację, więc wiele osób chętnie spędza wieczory na plaży.
Z infrastruktury przydatnej turystom, jaka się tu znajduje, warto wymienić pocztę, banki wraz z bankomatami oraz niewielką ilość sklepów (w tym większy market). Niewątpliwie największą zaletą Paleochory są połączenia promowe, które czynią to miejsce świetną bazą wypadową do pieszych wycieczek po okolicznych górach i wąwozach (w tym Samarii). Istotne jest również to, że miasto to znajduje się na linii długodystansowego pieszego szlaku E4. Kursują tu także autobusy KTEL, które łączą miasteczko z Chanią oraz innymi mniejszymi miejscowościami.
Opowieść o Paleochorze można by zacząć słowami: dawno dawno temu w czasach gdy nie było niczego… i byłoby to trafne porównanie, gdyż w odległej historii nie było nawet półwyspu, na którym obecnie jest ulokowana ta miejscowość. Nad wodą znajdowało się tylko niewielkie wzniesienie, na którym Wenecjanie zbudowali później fort Selino. Dopiero silne trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło zachodnią Kretę spowodowało, że półwysep wynurzył się z morskich fal. Antyczni Kreteńczycy wznieśli nieopodal niewielkie miasto Kalamyde, które prawdopodobnie pełniło rolę portu starożytnego Kandanos, a jego znacząca rola przypadła na czasy dorycko-rzymskie.
Strategiczne znaczenie tego miejsca docenili Wenecjanie, którzy w 1278 roku wnieśli na wzgórzu Castel Selino. Jego historia potwierdza jednak burzliwe dzieje Krety oraz legendarny upór jej mieszkańców w walce z najeźdźcami. Zaledwie kilkadziesiąt lat po ukończeniu budowy, w 1322 roku, twierdza zniszczona została przez rebeliantów dowodzonych przez Vardasa Kallergisa. Wenecjanie jednak nie ustąpili i kilkanaście lat po pierwszej porażce odbudowali fortyfikacje. W 1539 twierdzę w gruzy zamienił słynny pirat Barbarossa. Dopiero po 56 latach podjęto się jej odbudowy, by w 1595 roku ponownie dumnie stanęła nad miastem. W 1653 roku Selino została zajęta przez Turków, którzy władali tym miejscem do czasu wyzwolenia Krety spod jarzma tureckiego. W 1834 roku w rejon ten zawędrował brytyjski podróżnik Robert Pashley, który jednak odnalazł tu już tylko ruiny dawnej twierdzy.
Obszar obecnej Paleochory jeszcze raz spłynął krwią w czasie II wojny światowej, gdy po zajęciu Krety przez Niemców stała się ona polem bitwy i miejscem działania ruchu oporu.
Dziś o mrocznej przeszłości przypominają jedynie słabo zachowane ruiny Selino wznoszące się nad współczesnym miastem. Warto tu przyjść przede wszystkim dla pięknej panoramy miasta na tle gór i morza jaka ukazuje się oczom turystów.
Oprócz zwiedzenia pozostałości Castel Selino, górujących nad Paleochorą, warto przede wszystkim pamiętać, że jest to urocze miasteczko, któremu powinno się poświęcić trochę uwagi spacerując jego uliczkami. Wpadające w oko malownicze budynki, znakomite tawerny tworzą fajny fotogeniczny miks, który warto utrwalić na zdjęciach. W swoich planach trzeba też uwzględnić spacer nadbrzeżną drogą po wschodniej części półwyspu oraz zachód słońca, który jest doskonale widoczny z zachodniej piaszczystej plaży.
Jeśli mielibyście ochotę na naprawdę długą pieszą wycieczkę to można pokusić się o przejście fragmentu szlaku E4 łączącego Paleochorę z Elafonissi. Jednak przygotowując się do niego należy pamiętać o tym, że dystans dzielący oba miejsca jest naprawdę długi, co jest ważne zwłaszcza jeśli chcielibyście przejść ten szlak pieszo w obie strony. Dla ułatwienia w jedną stronę można popłynąć niewielkim wycieczkową łodzią.
Niewielki statek płynący na plażę Elafonissi
Zdecydowanie krótszy spacer to wycieczka w kierunku wschodnim do wioski Anidri, gdzie znajduje się uroczy kościółek Agios Georgios, w którym są niesamowite freski z 1323 roku. Warto też przejść noszący tę samą nazwę wąwóz łączący wioskę z plażą.
Planując wakacje (lub ich część) w Paleochorze warto pamiętać, że jest to dobrze skomunikowane miejsce. Docierają tu zarówno autobusy KTEL oraz prom, który łączy Paleochorę z Sougią, Agia Roumeli, Loutro, Chora Sfakion oraz z wyspą Gavdos. Na miejscu działają także wypożyczalnie samochodów i rowerów, więc można także zaplanować nieco dalsze eskapady.
Warto także wspomnieć o tym, że na terenie Paleochory można znaleźć świetne tawerny oferujące kreteńskie dania w dość przystępnych cenach. Polecamy przyjrzeć się zwłaszcza tawernom znajdującym się nieco głębiej w gąszczu uliczek tego miasteczka. Lokale położone przy samym morzu zazwyczaj będą nieco droższe, a jedzenie może być nieco bardziej “turystyczne” i pozbawione prawdziwego lokalnego smaku.
Włócząc się po uliczkach Paleochory warto zajrzeć do miejscowych piekarni oferujących najrozmaitsze słone i słodkie wypieki na bazie ciasta filo lub francuskiego, a także do zwykłych warzywniaków, w których można kupić przepyszne oliwki suszone w soli, będące lokalnym specjałem.
↤ kliknij odpowiednią część wyspy aby zmienić dolną mapę
W 2002 roku Falasarna zdobyła tytuł najlepszej plaży w Grecji. Wyróżnienie to nie jest bynajmniej przypadkowe, gdyż miejsce to jak na standardy Krety jest naprawdę unikalne.
Elafonisi to niewielka wyspa znajdująca się na końcu południowo-zachodniego skraju Krety. Cechą charakterystyczną Elafonisi jest płytka laguna łącząca ją z Kretą.
To drugie co do wielkości lotnisko (kod IATA: CHQ) na Krecie. W 2010 roku port lotniczy w Chanii obsłużył łącznie ponad 1,65 mln pasażerów.
Chania (Χανιά) jest drugim co do wielkości (po Heraklionie) miastem Krety.Największym atutem Chanii jest rejon Starego Miasta oraz piękny Port Wenecki.
Aptera to miasto, którego historia sięga przynajmniej tysięcznego roku przed naszą erą. W szczytowym okresie mieszkało w nim około 20 tyś. ludzi, z czego zaledwie 1/5 stanowili wolni ludzie.
Stalowa przeprawa, którą w środkowej części dzieli od ziemi blisko 150 m, plasuje się na czołowej pozycji miejsc w których wykonuje się najdłuższe skoki bungee.
Frangokastello to niewielka twierdza jaka została zbudowana przez Wenecjan na przestrzeni 4 lat począwszy od 1371 roku. Początkowo zamek nazwano imieniem Świętego Nikitasa.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
(Χρυσοσκαλίτισσα) Kościół Najświętszej Marii Panny ze Złotym Stopniem pochodzący z XVII wieku jest najdalej wysuniętą na zachód tego typu budowlą sakralną.
Omalos to doskonały punkt wypadowy do zwiedzania wąwozu Samaria. Położony przeszło 1100 m n.p.m. rozciąga się na obszarze 25 km2. Jego wielkość odpowiada mniej więcej rozmiarom płaskowyżu Lasithi.
Znajdujące się 47 kilometrów od miasta Chania, to jedyne słodkowodne jezioro na Krecie. Jego powierzchnia wynosi około 580 tys. mkw. a maksymalna głębokość to ok 45 metrów
Miejsce to położone jest na wysokości 1250 m n.p.m, czyli ponad 200 metrów wyżej od naszego rodzimego Zakopanego.
Geneza nazwy tego powiatu, nie zdziwi żadnej osoby, która pokona drogę od wąwozu Imbros do Hora Sfakion. Słowo
To drugie co do wielkości lotnisko (kod IATA: CHQ) na Krecie. W 2010 roku port lotniczy w Chanii obsłużył łącznie ponad 1,65 mln pasażerów.
Chora Sfakion to niezwykle malowniczo położona główna miejscowość górzystego i dzikiego regionu Sfakia
Loutro słynie z tego, że można dostać się do niej tylko od strony morza lub dojść pieszo górskim szlakiem, bowiem nie prowadzi tu żadna inna droga.
Stavros dawniej było małą rybacką wioską. Dziś jest to przede wszystkim miejscowość turystyczna, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Jaskinia oddalona jest niespełna kilometr od klasztoru Moni Gouvernetou. Dojdziecie do niej korzystając z pieszego szlaku jaki został wytyczony wzdłuż zbocza wąwozu Avlaki.
Balos to jedna ze sztandarowych plaż Krety jeśli nie całej Grecji. Możemy Was zapewnić, że krajobrazy jakie zobaczycie w czasie wycieczki na Balos, pozostaną z Wami na bardzo bardzo długi czas.
Moni Katholiko to prawdopodobnie najstarszy i najbardziej spektakularnie położony klasztor na Krecie. Znajduje się on 20 km na północny-wschód od Chanii.
Prawosławny klasztor Agia Triada położony na północnej części półwyspu Akrotiri to jeden z najpiękniejszych i najbogatszych klasztorów na Krecie.
Klasztor Gouverneto to prawdopodobnie najstarszy aktywny grekokatolicki klasztor położony na półwyspie Akrotiri w pobliżu Chania.
Długość szlaku wiodącego przez to miejsce wynosi około 8 kilometrów a pokonana różnica wysokości wynosi mniej więcej 600m.
Agia Roumeli znajduje się na południowym wybrzeżu Prefektury Chania, pomiędzy miejscowościami Chora Sfakion i Paleochora.
Jeszcze do początku lat dziewięćdziesiątych miejsce to było znane tylko nielicznym turystom oraz okolicznym mieszkańcom.
Paleochora to całkiem dobrze zorganizowane turystyczne miasteczko, z piękną wielką i piaszczystą plażą
Ruiny starożytnego miasta Lissos znajdują się około 3,5 km od miejscowości Sougia na południowym wybrzeżu Krety.
Samaria to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych znajdujących się w rejonie zachodniej Krety.
Na północno-zachodnim wybrzeżu Krety u stóp półwyspu Gramovousa położone są ruiny antycznego portu Korikos, znanego później jako Falassarna.
Plaża Krios znajduje się około 9 km na zachód od Paleochory i jest to jednocześnie ostatnia plaża na tym odcinku południowego wybrzeża
Między miejscowościami Topolia i Koutsamatados znajduje się interesująca jaskinia znana pod nazwą Agia Sofia
Milia to autentyczna górska osada, która pochodzi najprawdopodobniej z około XVII wieku.
Na skraju wioski Potamida wyrasta zespół glinianych kopców zwanych Komolithi (Komolithoi)
Grammeno (Γραμμένο) to plaża, którą można zaliczyć do grona jednej z lepszych i najładniej położonych plaż znajdujących się w tym rejonie Krety.
Samaria to jedno z miejsc, któremu dosyć często poświęcamy miejsce na naszej stronie. Wąwóz ten nie bez przesady uznawany jest za jedną z największych atrakcji zachodniej części Krety. Każdego roku w szczycie sezonu bywa odwiedzany nawet przez ponad tysiąc osób dziennie.
Platanias to popularna miejscowość turystyczna. Właśnie tu znajdują się bardzo ciekawe tunele pochodzące z czasów II wojny światowej.
Polyrinia była jednym z najważniejszych miast-państw zachodniej Krety w okresie hellenistycznym i rzymskim. Została zbudowana amfiteatralnie na stromym wzgórzu, wznoszącym się na wysokość 481 m. n.p.m.
Klasztor Άγιος Γεώργιος jest unikalnym i bardzo ciekawym zabytkiem sakralnym w tym rejonie Krety.
Wąwóz Agia Irini znajdujący się w niedużej odległości od miejscowości Sougia to jedno popularniejszych miejsc pieszych wycieczek.
Wyspa Gramvousa, a w zasadzie Imeri Gramvousa (Ήμερη Γραμβούσα) to nieodłączny punkt wycieczki łączącej pobyt na Lagunie Balos ze zwiedzaniem pozostałości twierdzy znajdującej się na szczycie wyspy Imeri Gramovousa.
Góra, na której wzniesioną tę fortecę, zamyka dostęp do Agia Roumeli od strony północnej. Zatem wchodząc tu na wysokość 194 metrów n.p.m. można zobaczyć nie tylko całkiem nieźle zachowane mury twierdzy.
Bizantyjski kościółek Agios Pavlos został wzniesiony na odległej plaży Selouda znajdującej się na południu Krety.
Nawet w szczycie sezonu Kedrodasos wciąż pozostaje dzika i nieoblegana przez tłumy
Jest na Krecie plaża, która u niektórych osób dosłownie wywołuje dreszcz emocji. Tym miejscem jest Seitan Limania co można przetłumaczyć jako Porty Szatana albo Przeklęte Porty.
Aspri Limni znaczy Białe Jezioro, choć jezioro to tylko nazwa umowna. Pod tym określeniem kryje się mała zatoka.
Sougia to niewielka miejscowość położona w południowo-zachodniej części Krety. Miejsce to wciąż znajduje się poza głównym szlakiem turystycznym. Nie licząc turystów wracających z wąwozu Samaria, miejscowość ta jest odwiedzana przez nieliczne osoby, dla których spokój i cisza stanowią zaletę a nie wadę.
Thrapsano to niewielka miejscowość zamieszkała przez nieco ponad 2,5 tysiąca osób, z których zdecydowana większość żyje obecnie z rolnictwa. Dominującą uprawą, jaką obsadzone są pola, to drzewa oliwne oraz winorośle. I chociaż rejon ten jest również znany z uprawy kwiatów, głównie goździków to jednak właśnie wielowiekowa tradycja rzemiosła garncarskiego decyduje o unikalności tej wioski. Jeszcze do niedawna większość mieszkańców Thrapsano utrzymywało się wykonując ten zawód.
Margarites na każdym kroku nie daje zapomnieć o tym z czego żyją jej mieszkańcy. Nawet drzewa zdają się tu owocować garnkami, które malowniczo zwisają z gałęzi. Właśnie w ten osobliwy sposób jeden z rzemieślniczych warsztatów reklamuje swoje wyroby. Po wizycie w Margarites nasz bagaż wzbogacił się o dobre kilka kilogramów ceramiki. Choć wyroby z tej wioski można kupić praktycznie na całej Krecie to jednak tylko właśnie tu znajdziecie mniej spotykane, choć równie piękne wzory. Mimo swej popularności Margarites zachowała swój autentyczny grecki klimat, warto więc wybrać się na spacer wzdłuż głównej ulicy, która jest wprost zalewana wyrobami lokalnych garncarzy.
Komentarze
:)
Wspaniale opisaliście Palaiochore. Cudowne i spokojne miejsce.Pozdrawiam i życzę Wam udanego pobytu na Krecie.
Promy
Witam,
Za tydzień wybieramy się do Paleochory. Czy możecie polecić jakieś konkretne promy którymi można się dostać na Gavdos lub Elafonisi?
Z góry dziękuję
odp. promy
Wielkiego wyboru nie ma. Na Gavdos pływa prom Anendyk. Poniżej znajdziesz link z tabelą połączeń:
https://anendyk.gr/?page_id=97
Na Elafonissi zaś pływają niewielkie stateczki firmy NEN Κρήτης. Odpływają z przystani o 10 godz., powrót o 16:30. Warto jednak dzień wcześniej dowiedzieć się czy następnego dnia będzie rejs, bo przy silniejszym wietrze statek nie wypływa.
Prom z Paleochory na Gavdos płynie ładnych parę godzin- jeśli nie zamierzasz zostać na noc - a najlepiej na kilka to daj sobie spokój - dopłyniesz na Gavdos i się odwrócisz wstecz w porcie - wyspa nie jest wielka ale wystarczająco duża na co najmniej kilka dni. Nie ma za bardzo komunikacji więc raczej należy się poruszać pieszo.
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz