Serwis wymaga plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej.
Niedawno pisaliśmy Wam, że tegoroczne duże opady powodują, że tama w Aposelemis w coraz większym stopniu wypełnia się wodą. Pogoda kształtująca na przestrzeni ostatnich tygodni wciąż obfitowała w deszczowe dni. Eksperci twierdzą, że w chwili obecnej tama ta jest bliska osiągnięcia poziomu przelewu. Osiągnięcie maksymalnego stanu wody spodziewane jest w przypadku wystąpienia kilku godzin deszczu.
O tym jak dużo jest wody można łatwo przekonać się oglądając powyższe wideo nakręcone przez Manolisa Chamilakisa. Za pomocą droną sfilmował on wioskę Sfentyli, która w coraz większym stopniu jest pochłaniana przez wodę. Ilość zgromadzonej wody widać szczególnie patrząc na kapliczkę Agiosa Theodorosa. Jeszcze pod koniec stycznia ta niewielka budowla znajdowała się sporo od linii brzegowej zbiornika oraz znacznie powyżej lustra wody. Obecnie charakterystyczny czerwony dach tylko nieznacznie wystaje poza poziom zbiornika.
Wypełnienie zbiornika można też ocenić patrząc na drogę, która biegnie wzdłuż jego wybrzeża. Zachęcamy Was do rzucenia okiem na jeden z naszych wcześniejszych newsów, gdzie poza większą liczbą informacji znajdziecie również styczniowy film: Woda znów wypełnia tamę Aposelemis
gość PiotrWie Wczoraj zaczęło przybywać ludzi na wyspie, dziś ( czwartek) przybyło wyraźnie więcej - przyjechali Grecy na święta. Zobaczymy na jak długo.
gość PiotrWie My lecieliśmy ( co prawda 10 kwietnia, więc 9 dni przed Wielkanocą ) z Aten na Paros i w samolocie było zdecydowanie poniżej połowy miejsc zajęte. Na dzień dzisiejszy jest bardzo mało ludzi - co nas bardzo cieszy. Ponieważ planujemy pozostać na Cykladach do 4 czerwca zobaczymy kiedy ilość turystów zacznie narastać.
gość zecia Moussaka to greckie danie, które zawsze mnie urzeka swoim smakiem. Robię ją z bakłażanem, mieloną wołowiną, ziemniakami i kremowym beszamelem. Bakłażana smażę na oliwie, mięso doprawiam cynamonem i pomidorami – aromat roznosi się po kuchni. Układam warstwy i zapiekam, aż wierzch jest złocisty – wygląda jak z obrazka. Dla nas wrzucam odrobinę ostrej papryki – polski sznyt dla wyrazistości. (...)
Komentarze
komentarz z
Oby nie było tragedii
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10156036030432551