Ser Halloumi pochodzi z Cypru, gdzie jego przeciętne spożycie przez jednego mieszkańca wynosi 8 kg rocznie. Jest to biały, półtwardy ser wytwarzany z niepasteryzowanego mleka owczego, z mieszanki owczego oraz koziego, ewentualnie z dodatkiem mleka krowiego. Smak halloumi jest czasem wzbogacany dodatkiem mięty. Receptura jego wytwarzania jest niezmienna od stuleci. Cechą charakterystyczną jest dość elastyczna konsystencja oraz wysoka temperatura topnienia, która sprawia, że ser ten znakomicie znosi grillowanie czy smażenie. Jest on dość słony, gdyż 3% jego wagi stanowi sól, więc jeśli zamierzamy do potrawy użyć halloumi to raczej jej już nie dosalamy. Halloumi jest bardzo popularny w Grecji, na Bliskim Wschodzie, w Europie i w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe my pierwszy raz jedliśmy na Krecie :D
Choć w naszych sklepach można także kupić ten ser to jednak przedtem warto zerknąć na jego etykietę i przeczytać gdzie został wyprodukowany. Jest to dość istotne ponieważ z racji jego rosnącej popularności niektóre kraje próbują go wytwarzać, jednak nie zawsze z dobrym efektem. Po wielokrotnych testach z czystym sumieniem możemy polecić w zasadzie tylko greckie produkty, ponieważ zachowują swoje właściwości. Inne potrafią po prostu roztopić się podczas próby zgrillowania. Trzeba jednak wiedzieć, że najlepsze jakościowo halloumi pochodzą z Cypru.
Samo przygotowanie grillowanego halloumi jest proste i szybkie. Ser kroimy w plastry o szerokości około 1 centymetra i smarujemy z obu stron oliwą z oliwek. Rozgrzewamy bardzo mocno żeliwną grillową patelnię do momentu aż odrobina oliwy umieszczona na niej zacznie dymić. Wtedy zmniejszamy nieco ogień i kładziemy plastry sera. Grillujemy około 1 minuty z każdej strony. Powtarzamy proces griilowania do momentu aż na plastrach pojawią się wyraźne brązowe paski.
Tak zgrillowany ser możemy podać z pieczywem czosnkowym, bądź jako dodatek do dań warzywnych. Cypryjczycy opanowali do perfekcji łączenie halloumi z innymi składnikami i mają dziesiątki dań z tym serem. Podają go najczęściej z warzywami lub owocami, ale także jako dodatek do wieprzowiny czy jagnięciny. My ze swojej strony zachęcamy do przygotowania go z grillowanymi warzywami albo sałaty z grillowanym halloumi i cukinią. Jest przepyszna.
Tym daniem pierwszy raz zajadaliśmy się w Rethymno w jednej ze skromnych rodzinnych tawern znajdujących się poza głównym szlakiem turystycznym. Zastanowił nas nieco inny smak panierki, który chcieliśmy odtworzyć w naszej kuchni. Jak nam się udało ustalić u zaprzyjaźnionych Greków to właśnie dodatek piwa odpowiada za ten charakterystyczny smak.
Najlepsze do przygotowania będą duże mięsiste czarne greckie oliwki zwane throubes. Zamiennie można użyć bardziej popularnej odmiany kalamata. Jeśli jednak nie możecie użyć całych oliwek to można użyć gotowej pasty tak jak pisaliśmy wyżej. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to aby lista składników była jak najkrótsza i pozbawiona E-chemii.
Kalitsounia to dość pracochłonne danie wyglądem zbliżone do pierożków. Podobnie jak one mogą zawierać różnego rodzaju nadzienie, zarówno w wersji słonej, jak i słodkiej. Jednak w przeciwieństwie do pierogów kalitsounia są krótko smażone w głębokim oleju albo pieczone w piekarniku.
Komentarze
komentarz z
Pod koniec maja sprawdzę to u źródła ;)
komentarz z
Cypr?
komentarz z
Yes :)
komentarz z
Cypryjczycy przygotowują halloumi na mnóstwo różnych sposobów, więc testuj wszystko :)
komentarz z
Odkładałem Cypr już od paru lat i w koncu zdecydowałem ... tylko na Kretę urlopu zabraknie :(
komentarz z
My także mamy w planach Cypr, póki co jednak Kreta prawie zawsze wygrywa.
komentarz z
To tak jak u nas ;)
Nawet jak mieliśmy (chyba 2 lata temu) pojechać na Kefalonie, to "zrobili" tam trzęsienie ziemii i musieliśmy zamienić na Kretę :D
komentarz z
Mniam
komentarz z
Ser rewelacja! Szkoda że nie udało mi się przywieźć więcej tego serka, bo ograniczały mnie kg!
komentarz z
W Polsce można kupić cypryjskie halloumi w sieci sklepów Kuchnie Świata i bywa też w Makro. Są też halloumi produkcji niemieckiej ale tych nie polecamy.
komentarz z
Mieliśmy okazję spróbować będąc w zeszłym roku na Cyprze. Super jedzonko. Pozdrawiam RM
komentarz z
Myślę, że u mnie w domu też schodzi 8 kg halloumi na głowę... Chleba może nie być, ale halloumi być musi.
komentarz z
mój ulubiony
komentarz z
Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz
lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153366652592551,10158840418102551