Kolejny nieszczęśliwy wypadek na jednym z pieszych szlaków

data_2024-06-24 20:36:13 2024-06-24 20:36:13

Niestety trwa czarna seria śmiertelnych wypadków i zaginięć turystów przebywających w Grecji na wakacjach. Pisaliśmy o tym zaledwie tydzień temu. Dziś nad ranem na Krecie odnaleziono zwłoki 67-letniego mężczyzny, który uległ wypadkowi w trudnym terenie na szlaku E4 między Agia Roumeli i Sougią.

Zdjecia z akcji ratowniczejUjęcia ze śmigłowca prowadzącego akcję ratowniczą źródło: flashnews.gr

Z przekazanych informacji wynika, że ​​w niedzielę 23 czerwca turysta z Niemiec wyruszył na jeden z najtrudniejszych fragmentów szlaku E4 między Agia Roumeli i Sougia. Jednak już wczesnym popołudniem zadzwonił z telefonu komórkowego do żony, która została w hotelu i poprosił ją o wezwanie pomocy, ponieważ został ran

Kobieta natychmiast powiadomiła straż pożarną, która na Krecie pełni również funkcję służb poszukiwawczo-ratowniczych. Po konsultacji kobieta przekazała mężowi informację aby zadzwonił pod numer 112, aby ratownicy mogli zlokalizować jego telefon.

Wąwóz Tripiti na Krecie
Wąwóz Tripiti - miejsce poszukiwań

Po tym namierzeniu sygnału ekipy ratownicze przystąpiły do poszukiwań w obszarze z którego pochodził sygnał telefonu. Przez całą noc poszukiwali zaginionego w rejonie bardzo trudnego wąwozu Tripiti. Niestety ranny turysta zamiast pozostać w miejscu, w którym się znajdował podczas zgłaszania pod numer 112, zaczął iść dalej, pozostawiając jednak swoją komórkę.

Dziś rano kontynuowano poszukiwania wykorzystując także drona. To z jego pomocą udało się dostrzec zaginionego mężczyznę. Znajdował się w wąwozie nad plażą Sendoni. Ze względu na wyjątkowo trudny teren, w którym go zlokalizowano, do transportu wezwano helikopter. Niestety po dotarciu na miejsce okazało się że nie udało się uratować życia tego turysty.

Mapa plaż w rejonie wypadku
Mapa plaż w rejonie wypadku

Zdaniem lekarza sądowego jest pewne, że 67-latek spadł z wysokości. Jednak to, czy doszło do niego w wyniku omdlenia, epizodu kardiologicznego lub wypadku, okaże się dopiero podczas sekcji zwłok, która ma zostać przeprowadzona jutro.

Niestety to kolejny martwy turysta, znaleziony na Krecie ciągu ostatnich 48 godzin. W sobotę zbyt późno odnaleziono turystę z Holandii. Wcześniej zauważono jego samochód na krawędzi klifu.

„Istnieje wspólny schemat – wszyscy wybrali się na wędrówkę podczas panowania wysokich temperatur” – powiedział agencji Reuters Petros Vassilakis rzecznik policji.

Liczne śmiertelne wypadki, jakie wydarzyły się na terenie Grecji od początku tego miesiąca oraz trwające od wielu dni misje poszukiwawczo-ratownicze pokazują, jak niebezpieczne mogą być wysokie temperatury. Niestety wiele osób lekceważy ostrzeżenia służb i wychodzi na szlaki chcąc realizować swoje wakacyjne cele bez względu na panujące warunki.

Gosia,  data_2024-06-24 20:36:13 2024-06-24 20:36:13
Średnia: 0
Liczba ocen: 0
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
zobacz pozostałe aktualności z tego miesiąca »
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

2024-06-24 19:43:43

Miałam chęć przejść trasę wąwozu Irini, ale te wiadomości studzą mòj zapał. Macie jakies doświadczenia z tego wąwozu? Podobno glownie w cieniu, jesli się zacznie rano ( w naszym przypadku tylko schodzenie), ale i tak będzie gorąco

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2024-06-24 20:15:12

Iwona Dygas Tak, to zacieniony wąwóz, na dodatek wejście jest położone dość wysoko w górach więc skala trudności jest zupełnie inna niż opisywany odcinek E4. Jest to też dość krótki szlak, więc jeśli pojedziesz tam bardzo rano to jest do zrobienia jeszcze przed południem, gdy zaczyna się najgorszy skwar. Jednak przy upałach powyżej 35 stopni każdy musi sam rozważyć czy stan zdrowia pozwoli na bezpieczny spacer. Warto też zauważyć, że większość osób o których piszemy jest w okolicy co najmniej 60-kilka. Więcej na temat samego wąwozu znajdziesz w naszym artykule: https://www.crete.pl/wawoz/agia-irini.html

4
2024-06-24 20:18:05

CRETE - Kreta bardzo dziękuję

2024-06-24 20:22:15

Lato to nie jest czas na dłuższe piesze wycieczki na Krecie. Słońce smaży naprawdę bardzo i temperatura osłabia bardzo szybko, zwłaszcza wśród skał, a to nie jest Giewont gdzie się przedzierasz przez tłum tylko tutaj kilometrami nic i nikogo nie ma, również wody i nieraz cienia. Tu trzeba przyjechać na wiosnę albo jesień, jak ktoś chce więcej pochodzić i tyle.
W większości wąwozów ścieżka jest praktycznie nieoznakowana, poza tym nieraz się zmienia po tym jak w zimie spadają głazy, więc można łatwo się zgubić.

5
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2024-06-25 06:53:26

Weronika Branny Mało jest takich wąwozów, w których nie wysycha źródło.

1
2024-06-24 21:30:10

Dla miłośników trekkingu takie moje spostrzeżenia. Trudność szlaków nie polega na przewyższeniach tak jak np w naszych Tatrach choć na Krecie szczyty sięgają spokojnie i 2000 m npm ani na długości . Szlaki nie są dobrze oznaczone, łatwo się zgubić. Często idzie się po osuwających się kamieniach, wg mnie nie ma jakiś służb które sprawdzałyby regularnie a przynajmniej po zimie czy na szlaku nie ma jakiś osuwisk, o zabezpieczeniach typu linki, drabinki nie wspomnę. Do tego w okresie letnim uważam , że to dość ryzykowna aktywność nawet dla młodych ludzi. Na takie łazikowanie fajna jest wiosna. Jedynym dobrze zorganizowanym i dość bezpiecznym bo stale monitorowanym przez jakieś służby jest Wąwóz Samaria.

2
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2024-06-25 06:52:10

Kayarzuna Nowak Jest dokładnie jak piszesz. Szlaki są dzikie, choć w tej chwili ich oznakowanie i tak już jest lepsze niż kilkanaście lat temu, przynajmniej te najczęściej uczęszczane. Jako taki nadzór nad ruchem turystycznym jest wyłącznie w Samarii, choć w takim wąwozie nikt nigdy nie jest na 100% bezpieczny - co pokazał ubiegłoroczny wypadek gdy po trzęsieniu ziemi skały spowodowały poważne obrażenia u turysty. Nikt kto nie miał do czynienia z tak wysoką temperaturą na szlaku nie jest w stanie przewidzieć swojej reakcji, więc kozakowanie lepiej zostawić na inne okazje.

1
2024-06-24 22:23:00

Kayarzuna Nowak dokładnie tak. Trudność największa to jest upał, słońce, brak cienia i wody, w takich warunkach przejście pół kilometra po równym jest jak wyprawa w Himalaje, nieważne ile ma się lat. Nikt lokalny w góry nie chodzi latem.

2
2024-06-25 05:39:41

Przeszłam w zeszłym roku od Paleochory do Chory Sfakion. Było ciężko ale był początek maja, litry wody na plecach i kilka m-cy przygotowań informacyjnych głównie. Moda na trekkingi i nastawienie, że każdy może wszystko,zawsze i wszędzie, niezależnie od warunków. To zmora dzisiejszych czasów i główną przyczyną tragedii. A na tym kawału E4 szczególnie.

2
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2024-06-25 06:46:17

Sylwia Bee Dodajmy jeszcze brak należytego przygotowania do szlaku i wiedzy na jego temat. Zwłaszcza w przypadku takich trudnych fragmentów, gdzie zmiana kierunku oznacza że nagle znajdujesz się nad pionową ścianą. Ten odcinek to zmora ratowników, w sezonie nie ma tygodnia bez wypadku, szczęście jest tak delikwent przeżyje eskapadę. W dodatku wiele osób wychodzi na szlak w pojedynkę. Widzieliśmy tam akcje ratunkowe także po zmroku i sami mieliśmy ciary na plecach.

2024-06-25 07:43:26

Trekingi do maja i od połowy września. Chyba że ktoś przygotowuje się do IRONMANA.

2024-06-25 20:03:10

Nastepnego dnia nogi odpadają!!

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/862860402554892

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe

Najnowsze komentarze:

gość PiotrWie  Wczoraj zaczęło przybywać ludzi na wyspie, dziś ( czwartek) przybyło wyraźnie więcej - przyjechali Grecy na święta. Zobaczymy na jak długo.
 Vai, zapraszam
gość PiotrWie  My lecieliśmy ( co prawda 10 kwietnia, więc 9 dni przed Wielkanocą ) z Aten na Paros i w samolocie było zdecydowanie poniżej połowy miejsc zajęte. Na dzień dzisiejszy jest bardzo mało ludzi - co nas bardzo cieszy. Ponieważ planujemy pozostać na Cykladach do 4 czerwca zobaczymy kiedy ilość turystów zacznie narastać.
 
 
 
gość zecia  Moussaka to greckie danie, które zawsze mnie urzeka swoim smakiem. Robię ją z bakłażanem, mieloną wołowiną, ziemniakami i kremowym beszamelem. Bakłażana smażę na oliwie, mięso doprawiam cynamonem i pomidorami – aromat roznosi się po kuchni. Układam warstwy i zapiekam, aż wierzch jest złocisty – wygląda jak z obrazka. Dla nas wrzucam odrobinę ostrej papryki – polski sznyt dla wyrazistości. (...)
CRETE Copyright © 2009-25 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera