Kolejna niespodzianka mnichów z Gouvernetou

2021-04-08 20:00:25

Zaledwie kilka miesięcy temu pisaliśmy o bardzo kontrowersyjnym zakazie wprowadzonym przez mnichów zamieszkujących klasztor Gouvernetou na półwyspie Akrotiri. W październiku ubiegłego roku poinformowali oni o tym, że zabraniają turystom kąpieli morskich na plaży Αυλάκι του Αγίου. Z tej możliwości korzystali piechurzy, którzy zmęczeni spacerem przez okoliczny wąwóz docierali na tę plażę. W tej okolicy znajduje się też opuszczony klasztor Moni Katholiko, którym opiekują się duchowni. Szlak prowadzący przez wąwóz zbiega się przy tym klasztorze ze ścieżką wiodącą tu od strony klasztoru Gouvernetou.

Zdaniem mnichów mieli oni pełne prawo do wprowadzenia takiego zakazu, bo cały ten obszar należy do nich. Mile widziani byli tu tylko ci spacerowicze i pielgrzymi, którzy nie zamierzali zażywać kąpieli na plaży Αυλάκι του Αγίου.

Wygląda jednak na to, że tamta kontrowersyjna decyzja nie stanowiła bynajmniej ostatniego słowa mieszkańców klasztoru Gouvernetou. Pierwsze dni kwietnia przyniosły bowiem kolejną niespodziankę. Korzystając z ładnej pogody i nieco poluzowanych restrykcji, okoliczni mieszkańcy wybrali się na spacer w rejon tego klasztoru. Ze zdziwieniem zauważyli, że na głównej drodze prowadzącej do tego klasztoru zbudowano kamienny murek wraz ze słupami przygotowanymi do zamocowania bramy wjazdowej. Na chwilę obecną przejazd tą drogą jest jeszcze możliwy, jednak wszystko wskazuje na to, że montaż takiej bramy to tylko kwestia czasu. Konstrukcja ta znajduje się około 3 km przed zabudowaniami klasztornymi.

Właśnie między innymi tę drogę mnisi chcą wyłączyć z publicznego ruchu

Jeśli mnisi faktycznie zamkną drogę prowadzącą do Moni Gouvernetou to niemożliwe będzie dojście od tej strony także do klasztoru Moni Katholiko oraz Jaskini Niedźwiedziej. Będzie to wielka strata zwłaszcza dla turystów, których przyciąga to nietypowe i malownicze miejsce.

Rejon trzech klasztorów: Agia Triada, Moni Katholiko oraz Gouvernetou stanowi jedna z większych atrakcji w tym rejonie Krety. Jak jednak zauważają mieszkańcy tej okolicy mnisi z klasztoru Gouvernetou od wielu lat robią wszystko aby ograniczyć ilość odwiedzających ten rejon. Ostatnie ich działania wskazują już jasno, że ich celem jest wyłączenie tego rejonu Krety dla ruchu turystycznego i utworzenie zamkniętego obszaru na wzór góry Athos.

Warto zauważyć, że dojście do Moni Katholiko od strony klasztoru Gouvernetou dla wielu osób było jedyną możliwością zobaczenia tego zabytkowego kompleksu klasztornego, bowiem szlak poprowadzony od tej strony jest relatywnie krótki i łatwy. Postawienie bramy i ewentualne zamknięcie drogi to faktyczne wyłączenie z ruchu turystycznego tego unikalnego i pięknego fragmentu Krety dla większości osób. Przejście innym dłuższym i trudniejszym szlakiem prowadzącym przez wąwóz od strony Stavros stawia bowiem dużo większe wymagania niż kilkunastominutowy spacer wygodną ścieżką.

Region Krety, gmina Chania oraz policja zapowiadają, że będą musiały w trybie pilnie sprawdzić, czy mnisi z Gouvernetou mają prawo do zamknięcia tej drogi. Wstępne informacje jakie pojawiły się w lokalnych mediach wskazują jednak, że wedle dokumentacji sporządzonej w 2017 roku droga ta została przypisana do publicznej sieci drogowej.

Wedle niektórych mieszkańców mnisi dążą do utworzenia zamkniętego obszaru na wzór góry Athos

Gosia,  2021-04-08 20:00:25

źródło

Średnia: 0

Liczba ocen: 0

• 0.5
• 1.0
• 1.5
• 2.0
• 2.5
• 3.0
• 3.5
• 4.0
• 4.5
• 5.0

 

 

Oceniłeś na: