Górskie oregano z Krety

Górskie oregano

W każdej greckiej kuchni znajdziemy duże słoiki z suszonym oregano. Bywa ono nazywane przyprawą ale oregano jest ziołem będącym ważnym składnikiem greckiej diety. Grecy dodają je prawie do wszystkiego: do sałatek, fety, mięs, ryb, ziemniaków i roślin strączkowych.
Naukowe badania dowodzą, że dodanie oregano do mięsa przed obróbką termiczną drastycznie obniża powstawanie rakotwórczych związków zwanych aminami heterocyklicznymi, jakie powstają podczas grillowania, pieczenia i smażenia mięsa.  Oregano jest też bogate w antyoksydanty, które chronią komórki, spowalniając procesy starzenia i redukując ryzyko wystąpienia wielu chorób - w tym nowotworów.  Ponadto ma także właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.

Górskie oreganoGórskie oregano

Już podczas jednego z pierwszych wyjazdów na Kretę odkryliśmy górskie oregano, które różni się od zwykłego oregano, które jest wszystkim znane. Inaczej pachnie, wygląda i smakuje. Rośnie wysoko w górach na skałach bogatych w wapń i inne ważne minerały. Nie ma tam dróg, więc mieszkańcy ścinają je ręcznie i znoszą w dół. Ten rodzaj dzikiego oregano czerpie z gleby szereg substancji dzięki czemu zawiera w sobie cały wachlarz minerałów i innych korzystnie działających substancji. Dzikie oregano to bogate źródło wapnia, magnezu, oraz śladowych ilości żelaza, cynku, potasu, witamin. To  także zapomniany lek z przeszłości będący jedną z najdawniej znanych roślin leczniczych. Właściwości oregano znał już Hipokrates i Arystoteles.

Starożytni Grecy stosowali je jako zioło lecznicze a nie jako typową przyprawę kuchenną. Nawet dziś skuteczność dzikiego górskiego oregano zaskakuje naukowców. Początkowo próbowali oni bezskutecznie udowodnić, że oregano nie ma właściwości leczniczych. Okazało się jednak, że działa ono jako bardzo skuteczny przeciwutleniacz i antyseptyk. Doprawiając potrawy tym typem  oregano nie potrzeba go wiele, gdyż jest ono bardzo aromatyczne a roztarte w palcach ususzone pędy wydzielają bardzo silny zapach.

Górskie oregano nie jest dostępne w każdym sklepie z przyprawami. Warto jednak poświęcić trochę czasu, aby znaleźć stoisko sprzedawcy oferującego to ziółko. Jego cena też jest wyższa niż cena zwykłego oregano, jednak długotrwały zapach oraz intensywny smak, sprawią że można je przechowywać dość długo, co znakomicie rekompensuje jego wyższy koszt.

Gorąco polecamy!

Górskie oregano

Data publikacji:
Data modyfikacji:
Autor
Średnia: 3
Liczba ocen: 1
  • 0.5
  • 1.0
  • 1.5
  • 2.0
  • 2.5
  • 3.0
  • 3.5
  • 4.0
  • 4.5
  • 5.0
 
 
Oceniłeś na:
 
Kreta informacje 3 na 5 (0) liczba ocen 1
Wszystkie treści i zdjęcia występujące w serwisie są naszą własnością.
Wykorzystanie ich w dowolnej formie wymaga pisemnej zgody autorów.

Komentarze

 Tomasz Stopa
Tomasz Stopa
2016-09-13 18:52:20

tego nie znam, ale diktamos i górską piję codziennie na zmianę od ponad roku. szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie poranka bez takiego naparu. Zioła są tak autentyczne w smaku, tak aromatyczne, że piję je nie dlatego, że są zdrowe, ale dlatego, że po prostu są bardzo smaczne ;)

2
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2016-09-13 18:58:33

W pełni Cię rozumiemy. My też używamy dużej ilości ziół z Krety. Zupełnie inna klasa w stosunku do tych dostępnych w naszych sklepach. Gdyby w przyszłości zabrakło Ci w Polsce Malotiry to też znajdziesz ją w sklepie kreta24.pl

1
 Tomasz Stopa
Tomasz Stopa
2016-09-13 19:04:00

nie ma co nawet porównywać. Herbatki już wkrótce przywiozę sobie w ilościach hurtowych prosto z Krety, tym niemniej dziękuję za info ;)

 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2016-09-13 19:10:13

Zawsze warto mieć odpowiedni zapas takich ziół :). My nasze ulubione także staramy się przywozić w ilościach gwarantujących "przetrwanie" do kolejnego wyjazdu na Kretę lub do Grecji :)

2016-09-13 19:30:44

Mam górskie oregano z Krety,niesamowity zapach!

2
 CRETE - Kreta
CRETE - Kreta
2016-09-13 20:05:33

Różni się od zwykłego oregano prawda?

Wypełnij poniższy formularz aby dodać komentarz

lub kliknij w poniższy link aby skorzystać z możliwosci komentowania przez facebooka:
https://www.facebook.com/crete.poland/posts/10153882392752551

Nazwa użytkownika:

Adres e-mail:

Tytuł:

Treść:

Przepisz kod z obrazka:
Kod obrazka

Wpisanie prawidowego kodu oznacza zgodę na przetwarzanie danych w celu wyświetlania komentarza.
Kontakt Administratorem Danych Osobowych zgromadzonych na stronie możliwy jest pod adresem mailowym [email protected]

Zapisz komentarz
Zapisz komentarz

Inne strony tej kategorii

Karob - zapomniany skarb Krety

Karob - zapomniany skarb Krety

Karob to inaczej szarańczyn strąkowy (Ceratonia siliqua L.) lub drzewo karobowe występujące między innymi w krajach Basenu Morza Śródziemnego, Indiach, Bliskim Wschodzie, czy Australii. To wiecznie zielone i odporne na upały drzewo rośnie zarówno dziko, jak i w uprawie. Zanim zostały rozpowszechnione trzcina i buraki cukrowe, owoce karoba ze względu na blisko 50% zawartość cukru stanowiły główne jego źródło.

Mastyks (masticha)

Mastyks (masticha)

Mastyks to bardzo aromatyczna miękka naturalna żywica, pozyskiwana tylko na jednej greckiej wyspie. Jest swego rodzaju przyprawą, a jednocześnie dodatkiem do kosmetyków oraz chemii wykorzystywanej w konserwatorstwie.

Eliama Gold - kreteńskie złoto

Eliama Gold - kreteńskie złoto

Jedną z największych nowości, które w ostatnich dwóch latach pojawiły się na polskim rynku, są oliwy polifenolowe pochodzące z Krety i Grecji. W ubiegłym roku pisaliśmy o nich dwukrotnie, jednak nadal są to produkty mało znane i rozpoznawalne w Polsce. Dla nas temat ten stał się bardzo interesujący, więc postanowiliśmy przyjrzeć mu się jeszcze bliżej. Publikujemy zatem kolejne informacje na temat oliw polifenolowych, koncentrując się w tym artykule przede wszystkim na doskonałej oliwie Eliama Gold wyprodukowanej przez firmę Elli’s Farm na Krecie.

Booking.com

Polecamy:

Oliwa i kosmetyki organiczne Olivaloe


Parklot

Najnowsze komentarze:

Niestety nie tylko tam nie dba się o zwierzęta jest wiele takich państw, byłam niedawno w Egipcie i serce mi pękało na widok tych wszystkich biednych chudych zaniedbanych zwierząt, niby turystyka rozwinięta w tych krajach a Ciemnogród Totalny
To nie wydarzyło się w rejonie Rethymno na Krecie ,a na wyspie Paros .Najważniejsze że piesek został uratowany
Nie odnoszę się do tego konkretnego przypadku ale to smutne, na Krecie nie szanuje się psów i kotów. Pomimo, że widzimy je wszędzie (koty), są karmione odpadkami, zarobaczone z ropiejącymi oczami, zaniedbane. Wiem o czym piszę, mam koty w domu od kilkunastu lat. Osobiście widziałem jak zabito psa łopatą i zakopano, tylko dlatego, że przychodził na teren hotelu. Tym bardziej szacunek dla tego Pana o dużym sercu. (...)
Piękne .Wróciliśmy tam po kilkunastu latach i wydało nam się jeszcze piękniejsze.M.
Cudowne miasteczko
gość PiotrWie : Kolejne rekordy to obraz coraz większego overtourismu Krety. Na szczęście są jeszcze miejsca w Grecji gdzie można znaleźć spokój - obecnie jesteśmy na Ikarii gdzie jest mniej więcej tak jak 15 lat temu na południu i w interiorze Krety - na plażach i górskich szlakach spotykasz pojedyncze osoby.
I bardzo dobrze, Ci wspaniali ludzie zasługują na prosperite.
Są pyszne
Χρόνια πολλά
gość PiotrWie: Okazuje się że wersja "easy to Loutro" jest zaznaczona na Google Maps, polecam szczególnie osobom z dużym plecakiem lub tym z lękiem wysokości. 
Spędzamy ten czas na Krecie w Agios Marinie
Gosia | crete.pl : O tutaj: https://anendyk.gr/routes/
gość Iwona: Gdzie można sprawdzić aktualne połączenia łódkami pomiędzy Agia Roumeli a Loutro? Chcemy teraz zrobić fragment E4 przepływając z Chora Sfakjon do Agia Roumeli (via Loutro) i wracać szlakiem do Loutro. Ale kluczowe są wodne połączenia. 
W Jeorjopouli montowali parasole kilka dni temu. No jestem ciekawa czy teraz będą demontować.
gość PiotrWie : Nam się podoba - może znowu da się jeździć na Kretę. Miłośników leżaków zapraszamy z powrotem na północne wybrzeże.
Bardzo się cieszę. Mnie to odpowiada, bo nie znoszę głośnej muzyki na plaży i coraz trudniej było znaleźć miejsce bez leżaków. Jak ktoś chce leżaki to zapewne znajdzie odpowiednie miejsce.
W Falasarnie byłam ostatnio jakieś 2-3 lata temu. Leżak na leżaku, głośna muzyka z baru, co najmniej dwa kłady, kursujące tam i z powrotem co kilka minut, generujace niesamowity hałas i smród.... a pamiętam jeszcze czasy, jak można było na tej plaży rozłożyć się z kocykiem w ciszy i spokoju, eh... no cóż może i szkoda miejsc pracy, ale ludzie wszystko potrafią zniszczyć i nie znają umiaru jeśli chodzi o kasę, ... (...)
Bardzo dobrze. Jak ktoś nie chce wypożyczać leżaka, to miejsca musi szukać na drugim końcu wyspy i w najbrzydszej okolicy.
Małe sprostowanie. Określenie "Fałszywe plaże" jest błędne. Chodzi tu o "Niezadeptane plaże" (gr. Απάτητες παραλίες) ;)
To znaczy, że z Falasarny znikną baldachimy do leżenia? Trochę rewolucja.
Szkoda. Ale wiadomo, gdzie człowiek tam szkody. Na szczęście miałem przyjemność plażować na wyspie. Jest mega pięknie. Plaże zwłaszcza Golden beach zostaje na zawsze w pamięci.
Τέλειο
gość PiotrWie: Z 10 lat temu zamalowano taki drogowskaz, nie wiem czemu. Jak ścieżka z Marmary podejdzie do klifu trzeba szukać odgałęzienia w górę,jak się dobrze przyjrzysz znajdziesz na skale ślad po zamalowanych drogowskazach, idziesz w górę  łatwymi niewielkimi zakosami po płytach. Dochodzisz do szlaku Loutro - Livadiana. (...)
Gosia | crete.pl : Myślimy o takiej objazdówce, raczej nie będzie to ten rok, ale plany mamy. Szlak z filmu robiliśmy na przełomie sierpnia i września. Nie pamiętam aby było takie oznakowania, ludzie idą skrajem klifu, straszne miejsce dla mnie z moim lękiem wysokości.
Parklot

Ciekawe miejsca na Krecie

CRETE Copyright © 2009-24 Linki | Kontakt | Polityka prywatności | Kontakt | Newsletter
ukryj
Zapisz się do
Newslettera